1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Uzależnienie od pornografii rujnuje związki. To choroba

18 maja 2019

Dzięki Internetowi dostęp do pornografii jest zawsze i wszędzie. Nie wszyscy wiedzą, że pornografia może uzależnić i zagrażać związkom.

https://p.dw.com/p/3IhN6
Symbolbild Internet Porno
Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Każdego rana Max Schmidt jest szczęśliwy, że jest „normalnym facetem”. Tak czuje się, kiedy rano budzi się z erekcją. Faktem tym cieszy się dopiero od niedawna – przyznaje. – Podnieca mnie, kiedy leżę obok mojej żony. Dla tego 40-latka z Monachium taka sytuacja to sukces. Przez lata całe Max zaspokajał swój popęd przede wszystkim oglądając porno i masturbując się przy tym.

Filmy były na wyciągnięcie ręki, nieskomplikowane i podniecające. Z czasem ich oglądanie stało się nałogiem. To uzależnienie zakłócało i niszczyło jego życie seksualne i jego związek. Dziś musi o ten związek walczyć. – Zbyt długo zaśmiecałem pornografią moje życie – przyznaje.

Max Schmitd, który w rzeczywistości nazywa się inaczej, chce teraz uświadamiać innych, tysiące innych, którzy robili tak samo jak on. – Dla mnie jest to takie samo uzależnienie jak od alkoholu czy nikotyny. Nie byłem świadomy następstw. W przypadku alkoholu i papierosów natychmiast myśli się o aspektach zdrowotnych, przy uzależnieniu od hazardu – o pieniądzach. Ale o czym myśli się przy uzależnieniu od pornografii?

Dzisiaj wraz z żoną chodzi na terapię seksualną dla par u psychoterapeutki Heike Melzer.

Zwykła choroba

Szacuje się, że pół miliona osób w Niemczech jest uzależnionych od seksu i pornografii – wyjaśnia terapeutka. 9 na 10 przypadków to mężczyźni, a do tego dochodzi drugie tyle pośrednio dotkniętych tym uzależnieniem partnerów i członków rodziny.

Zdaniem psychoterapeutki wkrótce wiele może się zmienić. Wpisanie kompulsywnych zachowań seksualnych na listę WHO sprawi, że osoby poszukujące pomocy będą miały większą szansę, by ją otrzymać. Nastąpić ma to pod koniec maja br. WHO chce uchwalić nową tzw. międzynarodową klasyfikację chorób (ICD-11), w której natrętne zachowania seksualne ujęte będą jako zaburzenia kontroli impulsów. Dotkniętym tym schorzeniem osobom łatwiej będzie znaleźć terapeutów – wyjaśnia Heike Melzer. Prościej będzie też zgłębiać ten temat od strony naukowej.

Uzależnienie od pornografii dotyka w 90 proc. mężczyzn
Uzależnienie od pornografii dotyka w 90 proc. mężczyznZdjęcie: picture-alliance/empics/Y. Mok

Do kompulsywnych zachowań seksualnych eksperci zaliczają m.in. nadmierną konsumpcję pornografii i seks przez telefon. Wedle definicji WHO diagnozę taką można postawić, kiedy dotknięte schorzeniem osoby nie mogą kontrolować intensywnych, powracających impulsów seksualnych przez co najmniej sześć miesięcy i ma to wpływ na ich życie rodzinne, zawodowe i zachowania społeczne. Sam tylko psychiczny, moralny dyskomfort z powodu tego zachowania nie wystarcza do takiej klasyfikacji – podkreśla WHO w swojej nowej definicji.

Cierpliwa partnerka

Uzależnienie od pornografii powstaje przez lata. Uzależnienie u Maxa Schmidta wykształciło się już wcześnie. Jak wyjaśnia, zawsze miał problemy z seksem. Zwężenie napletka zostało rozpoznane u niego dość późno, kiedy był już dorosły. W swoim pierwszym związku małżeńskim coraz częściej oglądał filmy porno. Po tym, jak związek się rozpadł i zawarł drugie małżeństwo, otwarcie rozmawiał o tym ze swoją żoną. – Na początku nie przeszkadzało jej, że oglądam porno, ale nie wiedziała, jaki to będzie miało skutek – opowiada Max Schmidt. Następstwa opisuje bardzo drastycznie.

– Oglądałem pornosy i byłem obojętny na żonę. Po 15 latach teraz mogę znów masturbować się bez pornografii. Filmy były mi potrzebne, żeby wzbudzić podniecenie - mówi. – Zamiast wypróbować nowe rzeczy z żoną, znikałem w sieci. To doprowadzało tylko do przykrych porównań – przyznaje dzisiaj. – Faceci w filmach pornograficznych są lepiej wyposażeni przez naturę, a kobiety mają super figury.

Otrzeźwienie przyszło na początku tego roku, kiedy żona mu powiedziała: kocham cię już tylko jako przyjaciela, ale nie jako męża. To go tak zszokowało, że zerwał z pornografią. Dziś przyznaje: miałem ogromne szczęście. Która kobieta wytrzymuje to, kiedy przez lata mąż jej nawet nie dotknie?

dpa/ma