1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Szef SPD Gabriel odwiedził Auschwitz. Z osobistych pobudek

Małgorzata Matzke11 czerwca 2016

Żadna inna podróż nie dotknęła go tak głęboko, jak jego pierwsza podróż do Auschwitz, przyznał szef SPD i wicekanclerz Sigmar Gabriel. To sprawa także jego osobistej historii.

https://p.dw.com/p/1J4tG
Polen Sigmar Gabriel besucht ehemaliges Konzentrationslager Ausschwitz
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/S. Rozpedzik

Na kilka dni przed 25. rocznicą podpisania polsko-niemieckiego Traktatu o Dobrym Sąsiedztwie i Przyjaznej Współpracy przewodniczący SPD, wicekanclerz Sigmar Gabriel odwiedził były niemiecki obóz koncentracyjny Auschwitz-Birkenau.

Na Facebooku napisał: „Żadna podróż w żaden zakątek świata nie wywarła na mnie takiego wrażenia, jak moja pierwsza podróż do miejsca pamięci w byłym obozie koncentracyjnym Auschwitz”.

W sobotę (11.06.2016) Gabriel był tam jeszcze raz i spotkał się z polsko-niemiecką grupą młodzieży, w tym z uczniami z koncernu VW, którzy pomagają przy pracach konserwatorskich na terenie Muzeum Auschwitz.

Polen Sigmar Gabriel besucht ehemaliges Konzentrationslager Ausschwitz
Gabriel rozmawiał w Auschwitz z polsko-niemiecką grupą młodzieżyZdjęcie: picture-alliance/dpa/S. Rozpedzik

Wraz z Christophem Heubnerem, pisarzem i działaczem opiekującym się niemiecką młodzieżą pracującą w Muzeum, Gabriel zwiedził także "blok śmierci", w którym zamordowano tysiące więźniów oraz obóz zagłady Birkenau.

Podczas wizyty w Muzeum Auschwitz Gabriel podziękował wszystkim jego pracownikom. „Do dziś nie ma słów, by opisać zbrodnie w Auschwitz” - napisał w księdze honorowej. „Ludzie odwiedzający Auschwitz pokazują jednak, że w tym strasznym miejscu jest także nadzieja i ufność. Nadzieja na humanitarny i spokojny świat, który czci pamięć i stąd czerpie siłę, by nie dopuścić do powtórki tego, co się tutaj wydarzyło”.

Polen Sigmar Gabriel besucht ehemaliges Konzentrationslager Ausschwitz
Sigmar Gabriel: „Do dziś nie ma słów, by opisać zbrodnie w Auschwitz”Zdjęcie: picture-alliance/dpa/S. Rozpedzik

Trudna relacja z ojcem

Sigmar Gabriel przyznał że, jego wizyta w byłym obozie Auschwitz ma także pobudki osobiste. Po śmierci ojca, w rozmowie z tygodnikiem „Die Zeit”, Gabriel przyznał, że jego ojciec do ostatnich chwil był niepoprawnym hitlerowcem i twierdził, że Auschwitz to wymysł Amerykanów.

Natomiast dziadkowie ze strony matki jego dorosłej córki należeli do ofiar Holokaustu. – To było krótko przed narodzinami mojej córki. Zobaczyłem pomieszczenie ze stertą dziecięcych bucików. To był porażający widok - przyznał.

„Auschwitz jest przestrogą, by być świadomym, że potrzebna nam jest instytucjonalna baza dla porozumienia między narodami, która powstrzymałaby narody i ludzi przed ponownym uwolnieniem jakichś demonów”, napisał Gabriel na Facebooku. Wyraził też nadzieję, że młodzi ludzie, którzy przyjeżdżają do Auschwitz, interesować się będą także tym, co dzieje się obecnie. „Ważne jest, żeby nie został zniszczony największy pokojowy projekt w dziejach powojennych, Unia Europejska - do czego niektórzy teraz dążą”.

kna, dpa / Małgorzata Matzke