1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Wielkanoc na Łużycach

Maciej Mielczarek29 marca 2013

Na Łużycach misternie pomalowane pisanki są nierozerwalnie związane z Wielkanocą. To nie jedyna przekazywana z pokolenia na pokolenie tradycja Serbołużyczan.

https://p.dw.com/p/185Bm
Zdjęcie: dapd

Młode pokolenie Serbołużyczan, słowiańskiej mniejszości w Niemczech, pielęgnuje tradycje wielkanocne. Już uczniowie szkół podstawowych współzawodniczą ze sobą, kto namaluje najładniejszą pisankę.

Przedpołudnie na Łużycach, gdzie w Niemczech żyje mniejszość słowiańska, do której należy 60 tysięcy osób: Lisa Bartsch niecierpliwie kręci się na krześle.W pokoju pachnie parafiną i spalonymi zapałkami. Zanurza gęsie pióro w wosku i zaczyna punkt po punkcie malować nim kwiatki na ugotowanym na twardo jajku. Chce w tym roku koniecznie wygrać konkurs na najładniejszą serbołużycką pisankę.

Ostern Sorben Bräuche Ostereier verzieren
Lisa Bartsch maluje pisanki w centrum kultury w SchleifeZdjęcie: DW/V. Kern

Malowanie pisanek – rodzinna tradycja

Serbołużyckie centrum kultury w miejscowości Schleife oferuje kursy malowania pisanek. Ta część Łużyc leży w Saksonii. Łużyce rozpościerają się w swojej niemieckiej części również w Brandenburgii. Dziś zajęcia w centrum kultury ma jednak nie grupa artystów, tylko klasa 4a serbołużyckiej szkoły podstawowej. Prowadząca kurs Birgitt Marusch nie musi wiele tłumaczyć. Uczniowie wiedzą już, jak w technice wosku nanieść na pisanki skomplikowane wzory. Tradycję znają z domu – u Serbołużyczan w Wielki Piątek cała rodzina maluje wspólnie pisanki.

Kolorowe wzory

Również Lisa zna tradycję malowania pisanek z domu. Na pisance maluje wzór przypominający wilcze zęby, które mają strzec od złego; promyki symbolizujące wzrost oraz plastry miodu oznaczające pracowitość i sukces. Każdy wzór ma swoje znaczenie.

Ostern Sorben Bräuche Eier Verzieren
Od kurzego jajka do pisanki: to pracochłonny procesZdjęcie: DW/V. Kern

Na Wielkanoc dzieci dostają od rodziców chrzestnych po trzy pisanki – ta liczba symbolizuje Świętą Trójcę. Ta tradycja pochodzi jeszcze z XVII wieku. Do prezentu należą również tradycyjne wypieki oraz pieniądze.

Inne zwyczaje

Pisanki są wprawdzie ważną tradycją wielkanocną, ale nie jedyną. W zależności od religii i regionu Serbołużyczanie pielęgnują jeszcze wiele innych. Na Łużycach Górnych w okolicach Budziszyna katoliccy Serbołużyczanie w Niedzielę Wielkanocną odbywają konną procesję. Uczestnicy w cylindrach i pod krawatem, ubrani w odświętne surduty jadą od miejscowości do miejscowości niosąc dobrą nowinę o zmartwychwstaniu Chrystusa. Tradycyjnie w procesji uczestniczą tylko mężczyźni. Ten zwyczaj nie należy do zwyczajów Serbołużyczan wyznania ewangelickiego. W protestanckich Łużycach Dolnych to kobiety śpiewając przekazują dobrą nowinę, idąc od miejscowości do miejscowości.

Ostern Sorben Bräuche Reiterzug in Wittichenau
Konna procesja w Niedzielę WielkanocnąZdjęcie: picture alliance/Andreas Franke

Istnieje również szereg tradycji, które nie mają bezpośredniego związku z religią, jak na przykład turlanie pisanek z górki. Istnieją różne warianty tej zabawy. Może na przykład chodzić o to, kto zbije inne jajko. Na początku zabawy te były częścią kultu płodności. Teraz to tylko rozrywka.

„Dobra zabawa”

W serbołużyckim centrum kultury poza kursem malowania pisanek można się również wiele dowiedzieć o tradycjach wielkanocnych. W okresie świątecznym wystawa informuje o znaczeniu pisanek na całym świecie, a manekiny pokazują tradycyjne stroje.

– Popatrz – mówi Lisa na koniec zajęć wyciągając z koszyczka pisankę z misternym niebiesko-białym ornamentem. Namalował ją jej dziadek, którego umiejętności są znane w całym regionie. A może w przyszłości również pisanki Lisy będą wystawiane na sprzedaż? Na koniec zajęć oddała bardzo ładną różowo-żółtą pisankę. Nie wiadomo jeszcze, czy wygra konkurs, ale teraz nie jest już to dla niej tak ważne.

Ostern Sorben Bräuche Eier Verzieren
Pisanki na sprzedaż w centrum kultury w SchleifeZdjęcie: DW/V. Kern

Vera Kern / Maciej Mielczarek

red. odp.:Małgorzata Matzke