Wypadek polskiego autokaru

Czwartkowej nocy na południowej obwodnicy Berlina, autostradzie A10 koło Michendorfu (powiat Poczdam-Mittelmark) doszło do tragicznego wypadku drogowego. Na polski autokar firmy Witkowski Travel, wiozący wycieczkę szkolną najechał tir, w wyniku czego autokar zjechał w bok przerywając barierę. Kierowca tira i pasażer ponieśli śmierć w zmiażdżonej szoferce. Policja mogła już tylko wyciągnąć zwłoki z wraku pojazdu. Aby nie najechać na pojazdy, które ze sobą kolidowały kierowcy trzech dalszych ciężarówek ostro hamowali, co doprowadziło do dalszych wypadków. Autostrada A10 w kierunku Hanoweru i jedno pasmo autostrady w kierunku Frankfurt /odrą są zamknięte dla ruchu co najmniej do godz. 14.00.

Policja nie potrafi jeszcze podać dokładnych przyczyn wypadku. Obecnie na miejscu zdarzenia są rzeczoznawcy.

Grupa była w drodze do Londynu

W grupie 19 osób rannych jest 17 uczestników szkolnej wycieczki z Polski, 23-letni polski kierowca autokaru i 37-letni kierowca dalszej ciężarówki z Berlina.

Troje uczniów z Polski zostało hospitalizowanych, lecz po południu mają już opuścić szpital. 14 mogło opuścić szpital wcześniej po udzielonej im pierwszej pomocy. Kierowca polskiego autokaru odniósł ciężkie obrażenia. Kierowca ciężarówki, który próbował ominąć miejsce wypadku i wpadł na barierę odgradzającą pasy autostrady odniósł ciężkie urazy czaszki.

W polskim autokarze jechało 61 osób: 54 uczniów, czworo nauczycieli, przewodnik i dwóch kierowców. Była to szkolna wycieczka jednej z poznańskich szkół do Londynu. Po wypadku polscy uczniowie - większość w wieku 14 lat - zostali przewiezieni podstawionym autobusem do szkoły w Beelitz-Heilstaetten. - Chcemy podziękować wszystkim, którzy nam pomogli - powiedziała opiekunka grupy Alicja Przybylska, dodając, że grupa rezygnuje z wycieczki i wróci do Polski.

dpa / Małgorzata Matzke

red.odp.: Bartosz Dudek