Niezwykłe odkrycie naukowców

Zakazy palenia w restauracjach wpłynęły na znaczny spadek liczby zawałów w Niemczech. Po wdrożeniu ustawy o niepaleniu w miejscach publicznych w 2007 i 2008 roku, liczba przypadków leczenia pozawałowego w szpitalach spadła o 8 procent a koszty leczenia stacjonarnego angina pectoris (dławica piersiowa, niedokrwienie mięśnia sercowego) o prawie 10 procent.

Zespół uczonych pod kierownictwem Jamesa Sargenta z Dartmouth Medical School w Lebanon w stanie New Hampshire w USA i Reinera Hanewinkela z Instytutu Badań Terapii i Zdrowia w Kilonii, przeanalizował w okresie od początku 2004 roku do końca 2008 dane 3,7 mln osób ubezpieczonych.

Żądanie bezwarunkowego zakazu palenia

3,7 mln osób ubezpieczonych, których dane zawarto w pracy badawczej, miało średnio po 56 lat.

Według uczonych liczba zawałów i przypadków angina pectoris w pierwszych czterech latach badań utrzymywała się na stabilnym poziomie, po czym po wprowadzeniu zakazów palenia w latach 2007/2008 wyraźnie spadła.

Hanewinkel uważa, że zakazy palenia mogą zdziałać jeszcze więcej dobrego. Z badań przeprowadzonych w innych krajach wynika, że dzięki surowym przepisom można zredukować liczbę zawałów nawet do 17 procent.

Uczeni obliczyli tylko koszty leczenia, ale nie koszty związane z absencją w pracy i rehabilitacją.

Helmut Gohlke z fundacji Deutsche Herzstiftung, jeden z autorów pracy, sam spadek produktywności z powodu zawału serca ocenia na 20 tysięcy euro.

Dane z innych krajów potwierdzeniem własnych wyników

Prace powstałe w krajach, w których zakazy palenia obowiązują dłużej niż w Niemczech, potwierdzają uzyskane wyniki. Na przykład amerykańska praca przeglądowa z 2009 roku wykazała, że zakazy palenia rzeczywiście obniżają liczbę zawałów serca. Do takich samych wniosków doszli lekarze z Włoch, po wprowadzeniu surowego zakazu palenia w tym kraju.

Pozytywne oddziaływanie zakazu palenia uczeni stwierdzili też u personelu restauracji w Irlandii. W Szkocji nastąpił nawet spadek liczby porodów przedwczesnych.

Bawaria największym wrogiem palaczy

W Niemczech ustawy o niepaleniu w miejscach publicznych obowiązują we wszystkich krajach związkowych. Najostrzejsze przepisy ma Bawaria. W większości innych landów wprowadzono wyjątki na przykład dla namiotów festynowych, albo lokali gastronomicznych składających się z jednego pomieszczenia i nie serwujących ciepłych posiłków.

Zadowolenie z ustawy o niepaleniu

Kasa chorych DAK przedstawiła przy okazji publikacji pracy wyniki ostatniego sondażu instytutu Forsa. Jak się okazuje, 82 procent badanych uważa ustawę o niepaleniu za dobrą. Tego zdania jest nawet 68 procent palących. 63 procent badanych podało, że dym z papierosów im przeszkadzał. Z kolei 23 procent podało, że od wprowadzenia zakazu palenia częściej bywają w kawiarniach i restauracjach.

AFP, dapd, dpa / Iwona D. Metzner

red. odp. Bartosz Dudek