1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Świat walczy z pandemią. Zamykane szkoły, zakazy wjazdu

12 marca 2020

Pandemia koronawirusa mocno ogranicza życie publiczne. USA wprowadziły zakaz wjazdu z UE, Włochy zamykają restauracje i sklepy. Niemcy dyskutują nad zamknięciem szkół.

https://p.dw.com/p/3ZHaL
Kawiarnie w Wenecji świecą pustkami
Kawiarnie w Wenecji świecą pustkamiZdjęcie: Reuters/M. Silvestri

W środę Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) podjęła decyzję o ogłoszeniu pandemii koronawirusa. Zdaniem tej organizacji SARS-CoV-2 może się dziś zarazić każdy mieszkaniec planety. Wirus rozprzestrzenił się tymczasem w 115 krajach prowadząc do 4300 przypadków śmiertelnych. Z oficjalnych danych wynika, że zainfekowanych jest ponad 118 tys. ludzi. W Niemczech wiadomo jest obecnie o 1850 przypadkach. Trzy osoby zmarły.

Niemieckie szkoły nadal pracują

Włochy, Austria i Dania zamkną (od przyszłego poniedziałku), a Polska, Grecja i Czechy zamknęły już placówki oświatowe. Tymczasem w Niemczech trwa wciąż debata na ten temat. W czwartek pod przewodnictwem Markusa Soedera (CSU) dojdzie w Berlinie do spotkania premierów krajów związkowych. Po południu przewidziane jest także spotkanie z kanclerz Angelą Merkel oraz ministrami. Wczoraj minister zdrowia Niemiec Jens Spahn (CDU) wypowiedział się przeciwko zamykaniu szkół w całym kraju. Również niemiecka minister edukacji Anja Karliczek (CDU) powiedziała w czwartkowym wydaniu „Bild-Zeitung”, że nie jest to obecnie konieczne. Natomiast szefowa Konferencji Ministrów Edukacji (KMK) Stefanie Hubig poleciła, aby szkoły zrezygnowały z wycieczek w regiony uznane za obszar wysokiego ryzyka. Według Instytutu Roberta Kocha do takich zalicza się: Alzacja, Lotaryngia, region Szampanii-Ardenów w północno-wschodniej Francji oraz całe Włochy. Od dawna ostrzeżenie to obejmuje prowincje w Chinach, Południowej Korei oraz Iran.

USA contra koronawirus

USA podjęły pierwsze kroki przeciwko rozprzestrzenianiu się wirusa w kraju. Prezydent Donald Trump wprowadza zakaz wjazdu dla mieszkańców Europy. Zakaz będzie obowiązywał od godz. 23.59 w piątek przez 30 dni. Jednak pasażerowie samolotów z Europy, które wystartują za ocean przed tą godziną, będą mogli wjechać do USA. Zakaz nie obejmie podróżnych z Wielkiej Brytanii. Natomiast przebywający w Europie Amerykanie muszą poddać się testowi na wirusa. „Zakaz wjazdu uderzy w europejskich przewoźników powietrznych” – przepowiada ekspert Mike Boyd z agencji Boyd Group International. Według szacunków analityka Daniela Roeski z firmy Bernstein Research dotknie to około 3,5 tys. przelotów i około 800 tys. pasażerów tygodniowo. Najmocniej odczuje to niemiecka Lufthansa oraz linie US-Airlines Delta.

Reakcje branży sportowej

Stwierdzenie u jednego z amerykańskich koszykarzy wirusa doprowadziło do przerwania rozgrywek ligowych NBA. Po wstrzymaniu rozgrywek piłkarskich serii A we Włoszech NBA jest drugą ligą sportową, która z powodu pandemii przerwała sezon.

Ostre środki zaradcze we Włoszech

Jeszcze ostrzejsze środki zaradcze wprowadził rząd Włoch. Premier Giuseppe Conte zapowiedział w środę wieczorem zamknięcie barów, restauracji i prawie wszystkich sklepów. Otwarte pozostaną jedynie supermarkety i apteki. We Włoszech zgłoszono 12.462 przypadków wirusa. Liczba przypadków śmiertelnych wzrosła do 827. Jednak zdaniem ekspertów szacunkowa liczba nie zarejestrowanych przypadków jest dużo wyższa.

Na przejściach granicznych Austrii z Włochami m.in. na przełęczy Brenner prowadzone są ścisłe kontrole. Na aktualną sytuację zareagowały także władze Hiszpanii. Ministerstwo kultury poinformowało, że zamknięte zostanie światowej sławy Muzeum Narodowe Prado w Madrycie.

Spadek zachorowań w Chinach

Strach przed wirusem. Kontrole na granicach

Tymczasem Komisja Zdrowia w Pekinie odnotowała w czwartek 15 nowych infekcji. To dotąd najniższa liczba od momentu wybuchu epidemii 7 tygodni temu. W Kraju Środka odnotowano aktualnie  80 793 przypadków infekcji oraz 3169 ofiar śmiertelnych. Niejasne jest jednak, w jakim stopniu statystyki te odzwierciedlają rzeczywistą sytuację. O spadającej liczbie zachorowań donosiła w środę także Korea Południowa - 7869 infekcji i 66 przypadki śmiertelne.  

dpa/rtr/jar