Niewolnictwo w Wlk. Brytanii. Nowe dane

Jak podaje niemiecka agencja prasowa KNA, współczesne niewolnictwo i handel ludźmi są w Wlk. Brytanii „bardziej rozpowszechnione niż przypuszczano”. Narodowa Agencja ds. Przestępczości (NCA) wskazuje na 300 prowadzonych obecnie dochodzeń „w każdym większym mieście w kraju“.

NCA ocenia, że wg dotychczasowych szacunków ofiarą handlu ludźmi i niewolnictwa w Wlk. Brytanii pada 10 tys. do 13 tys. osób. jak w ub. piątek (10.08.2017) podały brytyjskie media, zaznaczając, że „jest to tylko czubek góry lodowej”

Spektrum współczesnego niewolnictwa sięga od noszącej cechy niewielnictwa służby w prywatnych domach, przymusowej pracy aż po wykorzystywanie seksualne – poinformowała NCA. Szczególnie dotknięte są sektory o niskich wynagrodzeniach jak przetwórstwo żywności, połowy, budownictwo, sektor opieki i rolnictwo.

Will Kerr, szef wydziału w NCA mówi, że skala niewolnictwa jest szokująca. – Można przyjąć, że każdy obywatel naszego kraju bezwiednie ma kontakt z ludźmi traktowanymi jak niewolnicy.

Nowe pole działalności

Mówi on w tym kontekście o międzynarodowych bandach, które oprócz handlu narkotykami wyspecjalizowały się w finansowym wyzyskiwaniu i kontrolowaniu ludzi.

Swoje ofiary przestępcy wabią do przyjazdu do Wlk. Brytanii przez Internet obietnicami załatwienia pracy, edukacji czy wręcz możliwością wejścia w relacje emocjonalne. Wg informacji Kerra, większość ofiar pochodzi z krajów Europy Wschodniej, z Nigerii i Wietnamu, z biednych środowisk. Ofiary zmuszane są potem do oddawania pośrednikom części swojego wynagrodzenia. Często odbiera się im też paszporty. 

Obecna premier Theresa May, która w 2015 r. była szefową resortu spraw wewnętrznych, przyjęła nową ustawę o zwalczaniu współczesnego niewolnictwa. W ciągu ostatnich trzech lat jednak podwoiła się odnotowana liczba ofiar handlu ludźmi w Wlk. Brytanii. Wg informacji Narodowej Agencji ds. Przestępczości (NCA) w 2016 r. o pomoc zwróciło się do władz 3 800 osób. Dla porównania: w 2013 było ich 1750.

KNA/ Barbara Cöllen