Benzyna w Niemczech drożeje w oczach

Według Saarbrücker Zeitung Niemcy wydają miesiąc w miesiąc o blisko sto milionów euro więcej na benzynę, niż powinni. Gazeta powołuje się na badania, przeprowadzone na zamówienie klubu poselskiego Zielonych. Gospodarka paliwowa zwiększyła marże kosztem klientów stacji benzynowych - podkreśla Saarbrücker Zeitung. Okazją ku temu był kryzys irański i związany z nim wzrost cen ropy naftowej.

I tak cena benzyny Super 98 wzrosła w okresie od listopada 2011 do początku marca 2012 roku o 11,3 centa za litr. Z badań wynika, że jedynie wzrost o 6,6 centa za litr uzasadniony byłby wyższymi cenami ropy naftowej albo zmianą kursów euro i dolara.

W tej sytuacji koncerny nie miały prawa podnosić ceny paliwa o 4,7 centa.

Przy miesięcznym zbycie benzyny Super 98 w Niemczech, w wysokości 2,1 mld litrów, powstaje dodatkowe miesięczne obciążenie klientów stacji benzynowych w wysokości prawie stu milionów euro - wynika z badań.

Obliczenia dotyczą zbytu benzyny w grudniu 2011 roku. Nie uwzględniają one dalszych czynników, jak transport i koszty produkcji.

Więcej władzy dla Urzędu Kartelowego

W związku z ponownym, rekordowym wzrostem cen benzyny, wiceszefowa klubu Zielonych, Bärbel Höhn, powiedziała, że mnożenie dodatkowych zysków kosztem konsumentów jest nie do przyjęcia.

Rzecznik Zielonych ds. polityki transportowej, Stephan Kühn, oświadczył w rozmowie z Saarbrücker Zeitung, że na stacjach benzynowych nie działa konkurencyjność. Urząd Kartelowy musi mieć natychmiast możliwość ingerowania i przeprowadzenia ostrzejszych kontroli, uważa on.

Urząd Kartelowy bezradny?

Andreas Mundt, prezes Federalnego Urzędu Kartelowego, nie jest zaskoczony wynikami badań Już w lutym 2012 roku Urząd ostro skrytykował koncerny naftowe. Rynek jest opanowany przez pięć wielkich koncernów, które nie robią sobie wzajemnie większej konkurencji - powiedział Mundt wychodzącej w Düsseldorfie Rheinische Post.

Zieloni zlecili badania Steffenowi Bukoldowi, eksperta ds. rynków energetycznych i cen surowców energetycznych z Hamburga.

Welt Online, Spiegel Online, ARD, AFP / Iwona D. Metzner

red. odp.: Andrzej Paprzyca