1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemiecka prasa: dawno oczekiwana decyzja

19 stycznia 2019

Bundestag uchwalił ustawę zaliczającą Maroko, Tunezję, Algierię i Gruzję do bezpiecznych krajów pochodzenia. Posłowie Zielonych i partii Lewica głosowali przeciwko. Niemiecka prasa komentuje.

https://p.dw.com/p/3BoKE
Uchodźcy w ośrodku detencyjnym w Zirndorfie w Bawarii
Uchodźcy w ośrodku detencyjnym w Zirndorfie w Bawarii Zdjęcie: Imago/epd

Dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung”pisze: „Algeria, Maroko, Tunezja i Gruzja , uznane przez Bundestag za bezpieczne kraje pochodzenia, nie będą dzięki temu uznane również za kraje, w których nie ma prześladowań, jak twierdzi przewodnicząca Zielonych Annalena Baerbock. Może to dotyczyć „bezpiecznych państw trzecich”, ale nie bezpiecznych krajów pochodzenia. W przeciwnym razie odsetek osób potrzebujących ochrony jest w ich przypadku nie na niskim poziomie, lecz równy zeru. Jeśli odsetek ten wzrośnie, kraj ten nie może uchodzić w dalszym ciągu za bezpieczny kraj pochodzenia. Tak postanowił z logicznych powodów Trybunał Konstytucyjny. Decyzja ws. tych czterech krajów była od dawna oczekiwana. Nic tak nie szkodzi prawu azylowemu, jak ewidentne wykorzystywanie go do tego, by zapewnić sobie wjazd do Niemiec”.

„Badische Neuste Nachrichten” z Karlsruhe konstatują: „Zielonym i Lewicy chodziło o zasadę. A jednak ich weto można wyjaśnić tylko upartością. Bowiem, nawet gdy przyznany zostanie status bezpiecznego kraju pochodzenia, nic nie zmieni to w przypadku indywidualnego prawa do azylu, jeśli ktoś udowodni, że jest  z powodów politycznych, religijnych  czy innych prześladowany przez państwo. Natomiast wyraźnie odciążony zostanie Urząd ds.. Migracji i Uchodźców, gdyż szybciej dojdzie do zamknięcia nieuzasadnionych przypadków wystąpienia o azyl, w których jedynymi powodami są te natury gospodarczej i socjalnej”.

Według dziennika „Stuttgarter Zeitung”: „Nowa ustawa jest tylko pierwszym krokiem, by unaocznić wspomnianym krajom, że błędna jest nadzieja wielu ludzi na przyszłość w Niemczech, a ich wniosek o azyl jest postawiony nieuczciwie. Można dane liczbowe z Maroka, Tunezji, Algierii i Gruzji uznać także w całościowej statystyce za niewielkie, jednak przesłanie z Niemiec jest jednoznaczne: wniosek o ochronę pomimo zapewnionego osobistego przesłuchania jest z zasady bezpodstawny”.

Zdaniem „Schwäbische Zeitung„  „W dyskusji o bezpiecznych krajach pochodzenia nowe jest tylko to, że na liście znalazła się także Gruzja. Wszystko inne jest aktualizacją politycznego sporu, który unia chadecka chętnie podgrzewa, wiedząc, że ma za sobą większość społeczeństwa. Uznanie krajów Maghrebu za bezpieczne kraje pochodzenia doprowadzi do przyspieszenia procedur i wyśle sygnał młodym mężczyznom w tych krajach, że nie opłaca się wnioskować o azyl w Niemczech. Chodzi tu o nic innego, jak tylko o odstraszenie, lub formułując pozytywnie za SPD: o to, by nie rozbudzać fałszywych nadziei. Z tego powodu Bundestag zatwierdził tę listę. Jednak Zieloni mogą swoim wetem spowodować, że nie zatwierdzi jej Bundesrat. Dlatego można się spodziewać, że spektakl nt. bezpiecznych krajów pochodzenia nie został przedstawiony po raz ostatni”.